Syrenka96

Się rozpisałam na kilka wiadomości, a napisałam u siebie. xD Przepraszam, nie ogarniam jeszcze Wizażu. Zajrzyj proszę po odpowiedź, a potem może przejdziemy na pw?

Hej.
Miło, że pytasz. Radzę sobie w miarę dobrze chyba, na pewno lepiej niż było. Zależy, co rozumiesz przez postępy. Na pewno ważę więcej, nie wiem o ile, bo wagi nie posiadam, cholernie się boję tego, co się ze mną dzieje, ale mam jakąś cichą nadzieję, że organizm sobie poradzi i po prostu w pewnym momencie się zatrzyma, a dobra atmosfera w domu i zdjęty szlaban na ruch jakikolwiek w tym pomoże.

A Ty? Snickers dobry był? :P
Jak z głową, samopoczuciem?

Dzięki za link

Mój blog to magicznykociolek

To się nie cykaj ze sobą tylko coś rób bo mówić to sobie można - tutaj licza się czyny A Tych głupot to nie czytaj bo to tylko utrudnia Ci powrót do zdrowia

Kluski kładzione z jabłkami??? Chyba pomyliłaś mój blog z jakimś innym bo nie mam tam takiego przepisu

Tak czasem bywa - niestety.. wystarczy że zaczniejsz jeść jak "normalny" człowiek a z czasem wróci. ROZTYJE????!!!!!!!! Co Ty w ogóle gadas????Ty nie masz prawa, nie możesz mówić o roztyciu!!!!!! Ty musisz odzyskać prawidłową wagę.. Nie roztyjesz się.. Nawet tak nie pisz!!! Twój organizm sam wszystko wyreguluje.

Oo... Nie wiedziałam To chyba dobrze co? Miło mi jeśli tak I co smakowało? I z jakiej masz firmy?

U Ciebie uczucie głodu zanikło. Jest to związane z zbyt niską wagą... jesz też za mało i organizm boi się "głodu" to większość zatrzymuje i nie trawi.. Musisz zacząć więcej jeść.. Nigdy z tego nie wyjdziesz jeśli nie zwiększysz ilosci jedzenia... Tym samym rozkręci Ci sie metabolizm.. I nie mozesz nie dojadać. I tak jesz już mało i nie ma szans by na tym przytyć bo to dieta odchudzajaca... Sam owoc, batonik i jogurt to nie posilek - to tylko dodatek. Każdy jak czuje jeszcze głód to je dalej... ale nie dojadaj orzechami, tylko zjedz kanapkę, weź dokładkę na obiad.. orzechy to tylko przekąska.. od nich nie odzyszkasz mięśni, ciala..

Użalanie się to najgorsza rzecz jaką mozesz zrobić.. musisz walczyć I koniecznie próbuj nowych smaków.. wykorzystaj to ze mzoesz jesc co chcesz

Weisz to bardzo miłe co piszesz - nie wiedziałam o tym Nie wiem w jaki sposób Cię motywuję ale mam nadzieję że pozytywnie

Taka rozmowa jest potrzebna... Strach to chyba normalne ale on zniknie A zeby odzyskać wage musisz wiecej jesc chociaż to trudne

Wiesz sama przez to przechodziłam(chcociaż ja to zupełnie inny przypadek). Z takimi osobami nie wolno się bawi, głaskać i obchodzić się jak z jajkiem... Tu przecież chodzi o życie. A Zdrowie tutaj jest ściśle związane z kilogramami.