Neoniu, pojawiasz się na krótko i znikasz. Nie udaje mi się Ciebie złapać w Barze czy innych watkach, a brakuje mi Twoich niezwykłych, pełnych emocji postów. Tak więc... Ściskam Cię. Cieszę się, że gdzieś tam daleko jest ktoś tak niezwykły, jak Ty.
Kasiu - dziękuje za buziak - ja ostatnio cicha jestem bom w dołku i tylko podczytuję czekam, aż poleci nieco w górę - a mówią, że bez problemów życie byłoby nudne