hej alcia
bardzo zaintrygowala mnie twoj topik o klotni z chlopakiem, czulam sie jakbym czytala wlasna sytuacje z zycia. stalo sie to tydzien temu i przechodze dokladnie przez to samo... nie wiem co mam robic. poprosil mnie o czas, ze musimy byc osobno, zeby sie przekonal czy jego uczucia sa prawdziwe, wiem ze go skrzywdzilam, bo tez jak idiotka wystawilam mu walizke...
nigdy sobie tego nie wybacze, jesli odejdzie na zawsze...
jak sie u ciebie to poukladalo?????? prosze cie odpisz... mam nadzieje, ze masz sie dobrze.