2005-11-29, 12:17
|
#1
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 778
|
Zastrzyk energii dla mojej skóry
Czesc Dziewczyny! Wlasnie zakonczylam kuracje kwasami. Efekty: brak niespodzianek na twarzy, wygladzona skora, rozjasnione przebarwienia i splycenie blizn. Niby wszystko dobrze, ale moja skora nigdy nie byla bardziej szara niz jest teraz.
Zreszta prawde mowiac nie chodzi tylko o cere, ale o cale cialo - temperatura, ogrzewanie, stresy, ktorych ostatnio mi nie brakuje i zmeczenie robia swoje. Moja pani dermatolog mowi, ze powinnam sie cieszyc, ze wczesniejsze problemy mojej cery zniknely, ale ja bym chciala, zeby moja skora byla bardziej promienna.... jakis zastrzyk energii jej potrzebny
Postanowilam zabrac sie za siebie i rozpuscic moje cialko ile sie tylko da. Mysle, ze moze robie jakies bledy w pielegnacji, albo po prostu pomijam jakies punkty i prosze Was o pomoc w udoskonaleniu mojej pielegnacyjnej rutyny. Opisze Wam co dokladnie robilam dotychczas, aby byc piekniejsza :
zmywanie makijazu+mycie buzi - toleriane mleczko i zel do mycia twarzy do mleczka dodaje kropelke olejku pichtowego
na noc - olejek hauschki, czasem kremik toleriane plus hauschka lub active c (resztka mi zostala wiec musze wyciapkac )
na dzien - active c xl lub oleo source biothermu plus filtry
pod oczy - krem pod oczy z wyciagiem z lukrecji (dziala)
2 razy w tygodniu maseczka z zielonej glinki lub aspirynowa prewencyjnie
2 razy w tygodniu peeling enzymatyczny oceanica dla skory wrazliwej
kilka razy w tygodniu maseczki saszetkowe - probuje co fajnego znajde , teraz siedze pod gruba warstwa maseczki krolewskiej bielendy, ale numerem 1 przed kazda impreza jest dermika oczarowanie
Cialo: dwa razy w tygodniu peeling kawowy (REWELACJA!!!!), codziennie balsam l'oreala nutri therapy lub kremik do ciala z miss milky bielendy plus oliwka johnsona w sprayu. Raz, dwa razy w tygodniu balsam holiday skin johnsona.
Aktualnie jestem na etapie poszukiwania kremu idealnego na moje czolko, aby rozprawic sie z moja zmora - zmarszczka mimiczna Mysle, ze wybiore myokine.
Pije duzo wody, jem owoce i warzywa, zamienilam ukochana kawe na ricore, pije hektolitry zielonej herbaty, staram sie dwa, trzy razy w tygodniu zjesc grapefruicika, codziennie spozywam capivit a+e forte plus olejek z wiesiolka w kapsulkach z GALa(ale ostatnio Piti i Sywliasta uswiadomily mi, ze to pic na wode, wiec tylko chce wykonczyc to opakowanie ) gotuje stosujac czesto i gesto oliwe z oliwek (ech, te wloskie nawyki ) plus zaczelam brac dromin ostatnio, bo zauwazylam, ze przez chodzenie w golfach, choc reszta calka jest lekko wysuszona, na pleckach zaczynaja sie pojawiac jakies paskudy...
No i to by bylo na tyle. Dziewczyny, co byscie ulepszyly w tej mojej pielegnacyjnej liscie?
POMOCY Bede Was wdzieczna za wszelkie uwagi, bo jak teraz czytam ta liste, to mysle sobie, ze duzo tego, ale moze cos da sie jeszcze usprawnic? Moja skora potrzebuje energii
|
|
|