[northwestpassage]

zgadzam się z poprzedniczką, odkąd zaczełam używać pędzelków nakładanie idzie znacznie łatwiej, czem używam aplikatora żeby nadac bardziej intensywny kolor. Pedzelki muszą być jednak dobre, w sobotę kupiłam sobie 4 z Inglota i są jak dla mnie super, niestety nie mam porównania z innymi, ale i nakładanie i nasycenie kolorów jest lepsze. Można nimi fajnie manewrować po powiece, tworzyć kształciki i takie rózne

W sobotę kupiłam także bazę ArtDeco, niedość, że dłużej i to dużo dłużej utrzymują się cienie na powiece, nie rolują itd to mam faktycznie wrażenie jakby były bardziej intensywne. (niestety znów brak porównania z innymi bazami) wczoraj zrobiłam eksperymaent nakładają bazę i cienie i po 12 godzinach nic naprawdę nic a nic nie bylo rozmyte
dziś kolejny eksperyment sprawdzający bazę, nałożyłam na nią zwykłe bazarkowe cienie (jestem bezlitosna hihih), kolorki są supci a nie jak przedtem bez niej były bez wyrazu i takie nijakie, zobacze jak się utrzymaja, póki co 6 i pół godziny i nienaruszone

poniżej linki do zdjątka z bazą po 12 godzinach:

http://www.wizaz.pl/forum/showthread...277575&page=85

i dziś "bazarek":

http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=295951