2008-12-10, 19:00
|
#5
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Piszę z Górnego Śląska
Wiadomości: 894
|
Dot.: Nietrafione, głupie, badziewne prezenty
Według mnie najbardziej nietrafione prezenty to np. książka z zagadkami matematyczno-logicznymi podarowana typowemu humaniście... albo właśnie jak to osoba wcześniej napisała "Kurzozbieracze" zwłaszcza dla osób, które raczej nie należą do miłośników gadżetów... 
Straszne jest też obdarowywanie ubraniami, jeżeli nie zna się do końca gustu obdarowywanego. Gdy od cioci z drugiego końca Polski dostaje się "piękny" wełniany sweter w kwiatki to traci się tą magię świąt... Bo głupio przecież wyrzucic (prezentów sie nie wyrzuca) a taki prezent zalega latami na dnie szafy... bez sensu.
Ja osobiście nie znoszę tzw. "prezentów na siłę" tak o - bo wypada. Kupione w pierwszym lepszym sklepie, wybrane w ciągu 5 minut... Już wolę nic nie dostac niż np zestaw czapka + szalik made in Tajwan 
Najważniejszy jest gest, zainteresowanie co dana osoba lubi.. nie chodzi o to, żeby wydac fortune, to może byc nawet skromny podarek... byle by był od serca i trafiony - taki który do nas pasuje i który się nam podoba.
|
|
|