2008-12-10, 22:07
|
#345
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 445
|
Dot.: Sodium Lauryl Sulfate i Sodium Laureth Sulfate
Coś w tym jest. Jakiś czas temu przywiozłam z domu zwykły żel pod prysznic FA (tam było wszystko ok), umyłam się nim kilka razy w Krk i nie mogłam dojść dlaczego swędzi mnie skóra. Zaraz po umyciu miałam okropne wrażenie ściągnięcia, na ramionach skóra była tak napięta, że myślałam, że zaraz pęknie, musiałam natychmiast nałożyć jakiś balsam lub oliwkę a i tak niewiele to dawało. Od kiedy zamieniłam żel na łagodniejszy dla dzieci, bez SLS problem zniknął. Mam skórę umytą, ale nie podrażnioną.
Podobnie z szamponami - zauważyłam, że kiedy stosuję łagodny, bez SLS w składzie (fakt, gorzej się pieni i przynajmniej mi trudniej umyć dobrze włosy i skórę głowy) przy płukaniu wypada mi znacznie mniej włosów .
|
|
|