|
Dot.: Problem ! Nieźle wpadłam jak z tego wybrnąć..
Trochę asertywności by Ci się przydało Po co masz się tłumaczyć przed koleżankami- jak je nazwałaś - menelkami Najgorsze co można robić to się zadręczać tym co może być jak komuś odmówisz. To nie są jakieś bliskie psiapsióły z tego co piszesz. Nie masz obowiązku im nic dawać przecież. Jak chcą to niech sobie też karnety załatwią, albo płacą. 5 zł to nie majątek.
Swoją drogą znam pełno przypadków takich sępów "Bo bo co kupić własne, skoro można użyć Twoje za darmo". Tacy ludzie znają Cię, dopóki mają interesik, jak skończą się korzyści to nagle zapominają o Tobie - Oj omijam takich wieeeeeeeeeelkim łukiem
Edytowane przez ...:::oblabobla:::...
Czas edycji: 2008-12-12 o 03:00
|