[Ptysio5]

Napisane przez Aragorn87

to jest złożona sytuacja.

1. Pytanie czy ta osoba ma pozytywy za sprzedaż czy za kupno i ile ich ma. Mogli mu je nabić znajomi.

2. Jeśli wysyłka ma być z Anglii i została nadana to powinien istnieć dowód nadania. Sprzedjący powinien go przedstawić. Jesli nie, to prawdopobnie próbuje odwlekać transakcję i zaciera ślady.

3. Konto nie zawiesza się bez powodu, być może inni użytkownicy zgłosili już naruszenia, a może po prostu sprzedający w terminie nie zapłacił Allegro prowizji.

4. Jeśli wpłaciłaś już pieniądze na konto to jest program ochrony kupujących. Jest szansa odzyskać kasę. Bez policji się niestety nie obędzie.

5. Moim zdaniem, jeśli sprzedawca nie może przedstawić dowodu nadania to zażądaj zwrotu pieniędzy i kup tel w Poslce, bo tego się już możesz nie doczekać. Przesyłka z Anglii może iść miesiąc, ale musisz mieć jakiś dowód że ona idzie.

Dzięki za odp. To nowe konto, od jakiś 2-mcy, ok.100 komentarzy, same pozytywy. Kontaktowałam się w sprawie przesyłki to natychmiast dostałam odp. że tak, wysłane (ale bez nr przesyłki, czy skanu) chyba napisze jeszcze raz

to nie jakaś duża kwota, ale
po 1) ale zawsze
po 2) kurcze, biedny TZ, znów mu prezent nie dojdzie na święta a starałam sie zawczasu pomyśleć..

aha, i to nie tel
hmm.. zobaczymy. Chociaż nie wiem jak mi pomoże program ochrony. Pieniądze oczywiście wpłaciłam od razu, ale nie znam sie na reklamacjach allegro. Zazwyczaj były to uczciwe transakcje, czasem wystarczył mail z przypomnieniem i zawsze dawało się dogadać