|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
A ja mam mieszane uczucia, jeśli chodzi o mój pierwszy raz. Miałam 17 lat i byłam szaleńczo zakochana. On, w moim wieku, nie był. Klasyczna historia, myślałam, że będę tą jedyną, byłam jedną z wielu. Od strony technicznej, nic mnie nie bolało, i było cudownie, pewnie też dlatego, że jeszcze wierzyłam w romantyczną historię. Dzisiaj myślę, że liczą się chwile, a tamta była wspaniała. I ten kubeł zimnej wody następnego dnia też może był mi potrzebny.
|