witam

jestem w 9 miesiącu ciązy, i coś mnie podkusiło (czytając o dobroczynnym wpływie tego kremu na skórę) na używanie go...

skóra jest gładsza, coraz bardziej jednolita, no i w ogóle same plusy. ale "pochwaliłam" się na forum Mama z klasą jak to cudownie dbam o urodę

w ciąży. Na moje szczęscie Mariqa ( tu poklony dla Niej

) uswiadomiła mi, że w ciąży, ze wzgledu na możliwość przebarwień nie powinnam używać tego specyfiku.. a ja już używałam go przez 3,5 tyg... tak jak już wspomniałam- skóra jest coraz ładniejsza, nie jest podrażniona , gładziutka więc to mnie zwiodło i dalej go używalam ( tym bardziej, że poleciła mi go farmaceutka widzac moj odmienny stan, powiedziała, że nie ma ża dnych przeciwwskazań, a ja uwierzyłam

)
no i moje pytanie: czy w ciąży isnieje bezwzgledny zakaz używania kwasow (zaznaczam, że używałam go tylko na twarz ), czy jest to uwarunkowane jakoś? i co dalej? czy jeśli teraz twarz jest ładna czy isntnieje ryzyko, że np za miesiąc wyjdą na wierzch przebarwienia, ktorych jeszczew nie ma?
z gory dziękuję za odpowiedź

pozdrawiam
