2008-12-15, 22:23
|
#166
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 250
|
Dot.: Koszatniczki
Cytat:
Napisane przez motylek1007
|
Jedno z bardziej znanych for o koszach. Tam też się radziłam. Również polecam.
Cytat:
Napisane przez motylek1007
moze w Wigilie Wasze kosie przemówia ludzkim glosem i cos Wam powiedzą
|
Ps. Jeżeli cytujesz post jednej osoby, a w odpowiedzi piszesz do "Wam", to proszę konkretyzuj wypowiedzi bardziej. Mała rozbieżność. Jeśli kierowana była również do mnie, to mam nadzieję, że dokładnie czytasz wypowiedzi innych, a nie specjalnie i usilnie szukasz czegoś dla swoich kontr-argumentów. Piszę to, bo odniosłam takie wrażenie - nie by się czepiać.
Poza tym temat się ciągnie, choć już wypowiedzieliśmy swoje zdanie akurat odnośnie tej kwestii. Sprowadza się to do sprzeczki. Wątek jest poświęcony wszystkiemu co związane z kosiami, a nie tylko z tym czy hodować jedna czy dwie. To jest już tu oklepane, że aż nudne.
Z jednym muszę się zgodzić, Karolko - to, że Ty chcesz nie znaczy, że koś chce. Zawsze dobro zwierzęcia stawiaj na pierwszym miejscu. Ale to odnosząc się tylko do jednego zdania.
A co do hodowli - zacznijmy od tego, że każde zwierze w klatce jest nieszczęśliwe.
Miałam chomika i był moim pierwszym zwierzem klatkowym. Po nim nie miało być żadnego innego. Psikuska jest uratowana, więc tak wyszło, że decyzje zmieniłam. Ale nie chcę mieć więcej zwierząt klatkowych. Bo ile chce się temu zwierzakowi dać dobrego i w miarę umilić mu żywot, to i tak nigdy nie będzie szczęśliwy, tak jak na wolności. A kto ma jakie warunki i jakie czynniki sprzyjają, to już inna kwestia.
__________________
“Simplicity, simplicity, simplicity! I say let your affairs be as one, two, three and to a hundred or a thousand. We are happy in proportion to the things we can do without.”
- Henry David Thoreau
Edytowane przez AaliceE
Czas edycji: 2008-12-15 o 22:40
Powód: coś jeszcze
|
|
|