Dot.: Cyrkonie, brokat, łezki, czyli wszystko o ekstrawaganckim makijażu oczu
Żesz, to jeszcze nie moje umiejętnosci. Ja jestem na etapie nauki przyklejania sztucznych rzęs. Cud, ze jeszcze wzroku nie straciłam. ;-) Ale wszystko przede mną. Fajne sa takie rzeczy, ale w mniejszych ilościach i rzeczywiście na wieczór. Co do sztucznych rzęs. trzeba sie przyzwyczaić do tego, że obijają łuk brwiowy, prawie. ;-)
|