[northwestpassage]

Hej Dziewczyny!

wczoraj kupiłam nowe cienie z Euphory, i koniecznie musiałam je dziś przetestować. I powstało cosik takiego, może sam makijaż nie będzie się wam kojarzyć z tysiącami nocy, ale kiedy popatrzyłam na oczko już "po" to właśnie ta nazwa przyszła mi do głowy i już tak zostało

I jeszcze jedna rzecz, z której jestem rada - mianowicie, powiedziałam sobie , że musi być kreska i jest - nie najlepsza - wiem o tym, ale jak już się przeprosiłam z eyelinerem to teraz mam nadzieję , że będą coraz doskonalsze

zapraszam do oglądania

Co my tu mamy?:

Twarz:

- podkład Revlon ColorStay

- Revlon ColorStay - mineralny

- korektor Shiseido

- róż z palety GV Beauty

Oczy:

- baza Art Deco (po jej nałożeniu przypruszone oko Revlonem Mineralnym)

- cienie Euphora

- eyeliner jakiś kupiony w UK

- mascara z palety GV Beauty

- czarna kredka


ps. bym zapomniała, na usta nałożyłam jakiś tam fioletowy błyszczyk, nie wygląda on najlepiej ale tak jakoś zachciało mi się go przetestować, więc nie bijcie za niego hihih a za resztę to bardzo proszę