Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Perfumy sygnowane przez gwiazdy - artykul z Daily Mail
Podgląd pojedynczej wiadomości

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2008-12-23, 13:58   #12
Polly_
grozi wypollizowaniem
 
Avatar Polly_
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 24 151
Dot.: Perfumy sygnowane przez gwiazdy - artykul z Daily Mail

Cytat:
Napisane przez Małgosia791 Pokaż wiadomość
A ja raczej nie mam oporów przed testowaniem perfum sygnowanych przez "gwiazdy". Fakt, że większość tych zapachów jest tandetna i niczym nie zaskakuje, ale są też perełki. Ja odkryłam dla siebie m.in. "pazurka" Naomi Campbell oraz C. Crawford Feminine. Ciekawy jest też Signature Beckham. Niestety nigdy nie miałam okazji testować zapachów J.Lopez, a bardzo bym chciała(muszę to nadrobić przy okazji).

Co do tego, że są robione z tanich składników-niestety jak już napisałam w większości to czuć.
Też mam ochotę na "pazura" trochę mnie odstrasza jego pazurowaty wygląd właśnie, miałam też ochotę spróbować "oriental summer" Celine Dion, ale nigdzie go nie widzę- pewnie wycofany...


Cytat:
Napisane przez LouLou25 Pokaż wiadomość
Znalazlam cos ciekawego w grudniowych "Wysokich Obcasach" , fragment:

"Aktorka Keira Knightley, mimo że zarabia krocie na kontrakcie z firmą Chanel, dla której reklamuje Coco Mademoiselle, w rzeczywistości pachnie perfumami DelRae. Ta marka to pomysł Delrae Roth, byłej dyrektor kreatywnej firmy Esprit. Z udziałem Michaela Roudnitska, nosa Eau d'Hermes, stworzyli oni cztery zapachy zainspirowane miastem San Francisco. Jeden z nich - Bois de Paradis (100 ml - 500 zł) - został okrzyknięty przez prestiżowy brytyjski dziennik 'The Times' jednym z najdoskonalszych zapachów ostatniej dekady. Poprzedniczka Keiry Kate Moss w 2003 roku, w czasie gdy była związana kontraktem z Chanel, przyznała się, że na co dzień używa perfum Creed, mimo że niedawno wylansowała swoje własne perfumy Kate (Coty). Z kolei David Beckham, który również firmuje swoim nazwiskiem zapachy Coty, zdradza, że prywatnie też używa zapachu marki Creed. Ten słynny dom perfumeryjny został założony przez Jamesa Henry'ego Creeda w 1760 roku w Londynie. Markę przez prawie 250 lat prowadzili kolejni przedstawiciele rodziny. Ostatni z nich - Oliver Creed - osobiście dobiera najczystsze esencje: różane z Turcji, Bułgarii czy Maroka, jaśminu i irysa z Florencji, tuberozy z Indii czy fiołków z Parmy. Następna ma być jego córka. Podobno zapachów Creeda używają jeszcze: Robert Redford, Julia Roberts, Pierce Brosnan, George Clooney, Richard Gere, Robbie Williams i Kevin Costner.

Druga pod względem popularności wśród gwiazd jest marka Roberta Pigueta. Do używania jej zapachów przyznają się: Madonna, Iman, Kim Basinger, Sofia Coppola."


Kupujac ich marnej jakosci psikadla nabijamy im tylko zer na kontach, zeby biedaczyska mialy na kolejne kolekcje niszowcow





ja chyba jednak przetestuję najnowszą Kate, bo miałam ochotę, a potem pzreczytałam ,że nie warto i sięzniechęciłam, za może nie warto.
Ciekawy ten artykuł, podobno ostatnio wszystkie gwiazdy namiętnie używająteż Molekuł
Polly_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując