[caya]

taki sobie grafit, z dodatkiem niebieskiej kreseczki i ciemnego fioletu nad linią rzęs którego nie widać zbytnio
dostałam miotełkę z sephory i musiaaałam wypróbować świetna do rozcierania ah i oh

lista.
to co zawsze własciwie... podkład tym razem beznadziejny - visions z ori, cienie inglot, wibo (ten fiolet którego nie ma ), sensique moje ulubione srebrne trio, troche ruby rose pod brwią, mozaika rozświatlająca inglot na policzki i róz avon. na usta szminka avon 'cośtam peach' i błyszczyk paloma.

nadal mam to 'kuku' na powiece, stąd taki placek na prawym oku (prawym naprawdę, na zdjęciach lewe ). Nie moge się go pozbyć.

mam nadzieję ze mi dzisiaj coś lepszego wyjdzie
edit: zapomniałam o jednej focie.