[iga9]

Witam,
Mam nadzieję, że nie popełnię wtopy - szukałam tu i nawet w innym wątku, czy skład tych kosmetyków nie był analizowany i nie znalazłam więc wkleję

Poproszę o analizę pod kątem właściwości odżywczych, silikonów i ew. wysuszaczy

1. pierwsze serum ma świetne recenzje na KWC ale ma chyba same silkony, czy w ogóle ono zdziała coś dobrego dla włosów, czy to tylko efekt reklamy?
Alfaparf, Semi di Lino, Cristalli Liquidi [Illuminating Shine Serum]

Skład: Cyclomethicone, Disiloxane, Dimethiconol, Octyl Dimethyl Paba, Parfum/Fragrance, Trimethysilylamodimethico ne, Linum Usitatissium/Linseed Oil, Zea Mays/Corn Germ Oil, Glycine Soja/Soybean Oil, Tocopheryl Acetate, Capsicum Frutescens Extract.

2. to piskadło (odżywka bez spłukiwania) na rozczesywanie włosów ze sklepu fryzjerskiego firmy HELEN SEWARD: Porosity Equalizer with silk proteins.

Skład: Aqua, Amodimethicone, Panthenol, Polyquaternium-11, Sodium lactate, Sodium citrate, Hydrolyzed silk, Cetrimonium chloride, PEG-30 glyceryl cocoate, Citric acid, Parfum, Geraniol, Linalcol, Benzil salicylate, Citronellol, Limonene, Cinnamyl alcohol, Hydroxycitronellal, Citral, Tetrasodium EDTA, Imidazolidinyl urea, Methylparaben.

Jej koszt to ok 19 zł za 200ml - czy w ogóle jest warta tej ceny?

Z góry bardzo dziękuję nieocenionym tu dziewczynom za analizę i pomoc