Dot.: Panny MŁode Śląsk ;)
A mnie ostatnio nachodzą takie myśli, żeby to całe wesele odwołać a za tę kasę, którą wydalibyśmy na wesele pojechać na jakąś egzotyczną wycieczkę (np. do Tajlandii).
Wycieczka trwa 2 tygodnie a wesele 1 dzień. Wspomnienia z wyjazdu też będą na całe życie. Nie wiem, cały czas ostatnio chodzi mi to po głowie. Jakoś przestały mnie cieszyć przygotowania do wesela i trochę mnei to martwi. No ale zbliżają się targi ślubne w Katowicach, więc może złapię na nich weselnego bakcyla i na nowo zacznę się cieszyć z weselnych przygotowań. Ustaliliśmy z mężem, ze po targach podejmiemy ostateczną decyzję i jak wybierzemy wesele to już nie będziemy więcej wracać do tematu: wesele czy podróż, bo też bezsensu, jak co dwa tygodnie będę się zastanawiać czy warto robić wesele.
__________________
|