|
Dot.: problem z narkotykami- kolega ćpun
To, że on pali trawkę to ja wiem na 100%. Sam mi to powiedział. Ale nie wspomniał nic o fecie. A to już znacznie większy kaliber.
Nie chce zostawiać tego ot tak samego sobie. Zgadza się- to jest jego problem. Ale ja go znam!! Bardzo go lubię. Nie mogę tego tak zostawić, jakoś nie pozwala mi sumienie. Jeśli jemu by się coś stało, to ja czułabym się winna, bo nic nie zrobiłam... nic mimo, że wiedziałam...
|