2009-01-04, 20:49
|
#548
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Atl
Wiadomości: 2 744
|
Dot.: Najgłupsza rzecz zrobiona pod wpływem alkoholu...
Ja osobiście się nie upijam i przygód żadnych nie mam. No może ostatnio przyjechał do nas mój kuzyn który jest barmanem i robił nam drinki a że musiałam od wszystkich spróbować to mi się trochę gorąco (i wesoło) zrobiło. I jak ktoś pytał czemu taka czerwona jestem to odpowiadałam "aaa bo ja tak zaawsze po alkoholu", dobrze że chociaż babci tak nie odpowiedziałam ALe pijana nie byłam, broń Boże 
Za to przygody moich znajomy są niesamowite.
1. impreza Halloweenowa. Kolezanka która ma niezwykle mocną głowę, bardzo szybko się spiła. Najpierw podeszła do mnie i zapytała "Magda, czy ja wyglądam na pijaną ?" ja mówię że nie a ona "No wiedziałam !". A potem stwierdziła że będzie zwracać, więc udała się do toalety (powolnym krokiem nie że biegła) staneła w drzwiach i powiedziała głośno "Jak się Ku** zerzygam i ku*** nie wytrzeźwieję to mi ku** przypierd****" po czym zamknęła drzwi i oddała się wiadomym czynnościom  
2. Sylwester 2 lata temu. Wracaliśmy z głównego placu miasta w grupie 4 koleżanki moje, jedna z nich z chłopakiem. Moja siostra, kolega i ja. Jedna z kolezanek była tak pijana że zupelnie jej odbiło. Chodziła, gadała różne rzeczy, ale jak zobaczyłyśmy że idzie policja to do niej "P. policja idzie" po czym ta, ładnie od razu poprawiła bluze i idzie. Oczywiście funkcjonariusze do nas:
- Ooo a panienki to ile mają lat
- (cały czas mówiła nasza koleżanka, nie zatrzymując się nawet) 18
- A dowód można zobaczyć ?
- Paanie pan myśli że ja dowód będę o tej godzinie nosić (dalej idzie, oddala się)
- Nooo żeby mi to bylo ostatni raz
- (Krzycząc z dosyć dużej odległości) DOBRA DLA PANA WSZYSTKO ! NAWET POCAŁUJĘ !!
hahha lezałysmy po prostu. Za to chłopak kolezanki nie byl w stanie iść i był podtrzymywany przez drugiego kolegę. I idzemy odporwadzić go do domu. Kolega zarzucił sobie jego ramie na szyje i tak go ciągnie. Po czym usłyszalyśmy krzyk:
"F. TY MNIE NIE TRZYMAJ TAK ! BO MI NIE WYGODNIE ! TY MNIE NAWET ZA DUPE PROWADŹ ALE NIE TAK !" hahaha dzisiaj to jest komiczne ale wtedy blagałam go tylko żeby się zamknąl. Z resztą potem nam zasnął na ławce  
3. Sylwester rok temu
Zaprosiłam do domu 2 kolezanki, a siostra kolezankę i 2 kolegów. Jeden z nich mial lekkiego doła i siedział z moją siostrą i jej kolezanką za to drugi przychodził do nas...
Po północy wypił już sporego drina i humor mu się wyraźnie poprawił. My jużchcemy iść spac a ten przyłazi i się cieszy. Więc go wyganiałyśmy bez przerwy. Tak się składało że miałyśmy do jedzienia chrupki z takim sosem i ten sos lezal potem na ziemi i ja oczywiście musiałam włożyć do niego moją kołdrę, co mnie powaznie wurzyło. Wstałam więc i zamaszystym krokiem oraz z przekleństwem na ustach poszłam wymienic kołdrę. Wracałm a tu Ł stoi i z tekstem "Magda obraziła się na sos !"
hhahahaha nie mogłam z tego tekstu. Poza tym rano się budzimy a moja kolezanka do mnie "ty budze się dzisiaj w nocy patrze a tu Ł. stoi i na nas patrzy. Ja się tak na niego patrzę a ona taki uśmieszek do mnie i bez słowa wychodzi"  :conf used:
ogólnie kolega wesoły 
__________________
Gwoli scislosci pisze tutaj z 3 roznych urzadzen i tylko jedno ma polska klawiature ! 
Prawo jazdy !
|
|
|