2009-01-04, 22:39
|
#941
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: podkarpacka wiocha
Wiadomości: 896
|
Dot.: Zabieg Cosmelan-Pamietnik- Część V
Wyszłam na chwilę, bo musiałam spacyfikować młodszą latorośl do łózka. Jutro szkoła po 2 tygodniowym balowaniu, i nie mógł zasnąć.
A tu proszę....kolejne "miłe" wypowiedzi.
Casi- no balowałam trochę- należało mi się- po tym wszystkim troche odreagowałam.
Buczuś- współczuję- bo to straszne chwile, gdy odchodzi ktoś bliski. Nie martw się mamą, napewno będzie dobrze- w końcu Twoja mama, to młoda kobieta jeszcze i z pokolenia, co sie nie daje łatwo...
I nie wolno Ci myśleć nie pozytywnie. Ani o jej zdrowiu ani o swoim. Czemu miałby to być od razu rak....może tarczyca...
i mocno Cię przytulam będzie dobrze.
__________________
Kobiety nie zmienisz. Możesz zmienić kobietę ale to i tak nic nie zmieni...
|
|
|