[Sylwiasta]

W takim razie ja troche zamace, bo na wszelkie zele pod oczy, zawsze nakladam jeszcze jakis tlustszy specyfik np czyste maslo shea - sam zel to dla mnie zbyt malo.
W nomenklaturze zagranicznych firm kosmetycznych istnieje takie okreslenie jak "serum", ktore czesto jest wlasnie w postaci takiego lekkiego, wodnistego/zelowego szybko sie wchlaniajacego preparatu. Jakos w Polsce rozumiemy przez "serum" specyfik, ktory powinno sie stosowac pod krem, zeby wzmocnic jego dzialanie. Oczywiscie, trzeba czytac co tam w instrukcji napisal producent ( a juz na pewno, co napisal w skladzie ) ale jesli naszej skorze odpowiada takiz zel nakladany solo, bez wspomozenia tlustym kremem, do dlaczego nie.
Sama stosuje pod krem z filtrem albo lekki, wodnisty kremozel Oceanica (AA Young) - to pod Avene a pod Antheliosa DP, Hydraphase XL dla lepszego nawilzenia.
Zel Interfragrances mialam przez 2 opakowania ale wreszcie uznalam, ze jakos jest mi zbedny - ani nie nawilza, sklad nie jest rewelacyjny, ot, dodatkowa tubka, ktora trzeba zuzyc. Wykonczylam jako nawilzacz do ciala.