[SmallM]

kusiutka mam ten sam problem :/ Tyle, że ja twardo trzymałam się ciemnych, ale ostatnio szału już zaczęłam dostawać, bo musiałam je farbować co 2 tygodnie, gdyż tak szybko mi włosy rosną, że po tygodniu już zaczęły pojawiać się odrosty. Jestem w trakcie rozjaśniania tych farbowanych, żaden fryzjer nie chciał się podjąć tego zadania, więc zrobiłam to sama teraz położyłam Garniera Color Naturals odcień o nazwie blond (wydaje mi się, że numer 7, ale mogę się mylić) i... zszokowałam się, bo mi ściemniały hihi. Jak weźmiesz do reki opakowanie tego blondu to dodaj do niego troszkę i uzyskasz taki bronzik. To będzie to co mam na głowie. Dlatego teraz myślę o zejściu na ton jaśniejszy: Jasny blond. Tylko, żeby nie było zbyt drastycznie, to może najpierw przez jakiś czas będę te blondy ze sobą mieszała?? Ten zwykły i jasny? Nie wiem jeszcze. I tak jestem szczęśliwą kobietą, bo w weekend minęły 2 tygodnie od ostatniego farbowania, a ja patrząc w lustro stwierdzam, że spokojnie jeszcze kilka dni wytrzymam. Co byłoby nie do pomyślenia przy ciemnych włosach. I tu najważniejsze: mimo tego, że moja kolorystyka włosów przypuszczam jest podobna do Twojej (ten siwy jest taki dość ciemny - tak w końcu siwieją brunetki ), to nie mam na głowie żadnych fioletów ani niebieskości. Tylko mimo wszystko zrobiłabym na Twoim miejscu próbę na jakimś pasemku. Ja przeżyłam szok jak nałożyłam tą farbę i po chwili patrzę: czarno. Mało się nie rozpłakałam: tyle męczenia włosów, rozjaśniania i wszystko na nic... Na szczęście po zmyciu farby i wysuszeniu włosów nie było tak źle. Choć i tak były ciemniejsze niż myślałam, to i tak zadowolona byłam, że w miarę zrównało mi efekty różnych wcześniejszych zabaw z rozjaśnianiem domowym włosów farbowanych na ciemno + siwych odrostów (kto to przerabiał wie o co chodzi)

Wiesz, szukając odpowiedniej farby dla siebie zauważyłam, że na większości blondów, które zawierają w sobie rozjaśniacz - napisane jest, żeby nie używać przy dużej ilości siwych włosów. Może właśnie ze względu na efekt o którym piszesz? Jak się nie boisz, to spróbuj z tym garnierem co pisałam, tylko radzę na pasemku, no i jednak odcień trzeba brać jaśniejszy niż chce się uzyskać. Ale tak chyba większość farb ma Ja się teraz nabijam z ludzi, pytam jaki ma kolor włosów, oni mówią, że brązowy, a ja do nich: no tak daltonizm - nie widzisz, że to blond? A później śmiejemy się, że znając życie paletę kolorów nazywali faceci, a oni nie znają się na kolorach

Pozdrawiam.