2009-01-05, 23:12
|
#3559
|
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Słupsk
Wiadomości: 7 926
|
Dot.: Sabat Czarownic:)
Cytat:
Napisane przez Pomidora
To nie jest starszy człowiek, ledwie przekroczył 50. I wygląda na to, że śmierć żony przyjął bardzo spokojnie. Nad wyraz spokojnie, czym jesteśmy wszyscy zdumieni. tak musiało być i już - jego dewiza. I raczej za bardzo nie rozpacza - tydzień po jej śmierci zaczął nową pracę, nawet dobrze się w niej czuje, wszystko jest ok. Tylko na mnie najeżdża  Chyba po prostu zwala na mnie całą winę za to, ze nie możemy u niego codziennie bywać (mieszkamy w różnych miastach) i że mamy swoje życie, a nie tylko jego. To jest bardzo dziwny człowiek, nawet mój P. ma problem, zeby się z nim dogadać. Ale może jego żona mnie nie lubiła, to teraz on jakoś za to się mści - juz nie wiem co wymyślać 
|
Hehe! I w tym wieku ludzie potrafią mieć swoje dziwactwa A z wiekiem tylko to się pogłębia. Mam jednak nadzieję, że Wasza sytuacja z teściem się unormuje.
|
|
|