[ArS]

Napisane przez Daisy89

Nie chodzi mi o cene (jako kwote) ale o fakt, ze jednego dnia, od tego samego zakładu uslyszalam dwie zupelnie odmienne ceny - dla mnie to jest nie powazne

A tak apropo podobaja mi sie Panskie zdjecia, ale wolałabym wiecej koloru

stosunek kolor - b/w jest regulowany wedlug zyczenia klienta

A co do odmiennych cen..no coz..czasami jest tak, ze tych zapytan klienckich jest bardzo duzo i wcale bym sie nie zdziwil ze moglo sie komus za przeproszeniem pomerdac. Zdarza sie. Chociaz jak mowie.. nie znam stylu pracy Pana Gorczynskiego. Ale takie sytuacje sie zdarzaja. Zwlaszcza, gdy odpowiedzi udziela minimum dwoch ludzi w firmie. A ze rozne ceny..no moze ktos inaczej ocenil lokalizacje itd., bo na cene wykonania uslugi czy to foto czy video skladaja sie takie czynniki jak odleglosc, liczba gosci szacunkowa, koszt amortyzacji sprzetu foto albo video (w koncu ma on swoja trwalosc w czasie i musi na siebie zarobic, a takie zabawki kosztuja w kompletach do 30-40 tysiecy), ubezpieczenia zus (no chyba ze ktos robi na czarno), narzuty energii, mediow, album, fotoksiazka, serwer itp. Pisalem biznes plan takiej dzialalnosci, wraz z analiza swat i naprawde tych kosztow jest sporo a przeciez dochodzi jeszcze tzw. wynagrodzenie dla tworcy za know-how i niejednokrotnie artyzm.

A jezeli moge sie do lokalu wtracic. Czasami pary decyduja sie na przyjecie weselne kilkadziesiat km od miejsca zamieszkania. Mialem taka pare ktora mieszkala kolo Ilzy. Slub mieli w Radomiu. Przjecie w Skaryszewie. Niezle rozjazdy.