Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Sperma w ustach , połykanie spermy , smak spermy
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2009-01-05, 23:38   #606
wkroplideszczu
Rozeznanie
 
Avatar wkroplideszczu
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: pokój o ścianach w kolorze kanarkowym ;)
Wiadomości: 533
GG do wkroplideszczu Send a message via Skype™ to wkroplideszczu
Dot.: smak spermy

Sperma mojego TŻ jakoś nie robi na mnie wrażenia ani pozytywnego ani negatywnego a smak... No po prostu smak spermy, nie znam nic co mogłabym porównać. Hmmm ale TŻ uwielbia słodkie smakołyki, nie pije, nie pali, nie je ostrych potraw bo nie lubi, woli łagodne, więc dieta raczej ok.

Raz pamiętam że kiedys sie mocno napił jednego dnia, że tak powiem zaliczył zgona, ten jeden jedyny raz w czasie gdy bylismy razem i na drugi dzien (miał kaca potwornego i tak chciałam żeby go przestało wszystko bolec) więc sie zabrałam za pieszczoty. Potem powiedziałam mu że NIGDY WIĘCEJ nie zrobie tego kiedy po jego piciu % bo smak, zapach, konsystencja, to wszystko było po prostu NIE DO ZNIESIENIA! Naprawde, miałam prawie odruch wymiotny, tak jak koleżanka, szybko czymś popiłam, ale nigdy tego nie zapomne, tego nie da sie opisac, po prostu obrzydlistwo.

Całe szczęście TŻ od tamtej pory nie pije bo ma wstręt do alkoholu no i chyba tez ze względu na moje drastyczne podejście. Więc mogę uznac że spermę ma smaczną, tzn, jest jak najbardziej akceptowalna co nie znaczy że jakos specjalnie lubie jej smak.

Co do samego seksu oralnego, ja nie widze w tym nic złego, upodlającego. Lubie to robic bo wiem ze sprawiam tym ogromną przyjemnośc TŻ, podnieca mnie to. Skoro go kocham, to dlaczego nie mialabym tego robić, jeśli zarówno jemu jak i mi to sprawia przyjemność? Ale to jest indywidualna sprawa w każdym związku i zalezy od podejścia obojga partnerów. Ja też na początku byłam przeciwna, TŻ nie namawiał, zasugerował tylko, zapytał co ja na to, powiedziałam że raczej nie, on powiedział ze ok, ale fajnie by było jednak jak nie chce to nie. Nie wracalismy do tego tematu, namysliłam soe po jakimś czasie (ok 2 tyg) i sama chcialam. Był mile zaskoczony. Oczywiście wszystko stopniowo, ale potem się przyzwyczaiłam i bardzo polubiłam. To jest sposób, myslę ze nic na silę, bo można się tylko zrazić, róbcie to wtedy kiedy WY tego chcecie. Tylko wtedy. Ineczej nie ma sensu moim zdaniem.
__________________
Po Turbo Fire ...
...ZUZKA LIGHT

69 -> 68 -> 67 -> 66 -> 65 -> 64 -> 63 -> 62 -> 61 -> 60 -> 59 -> 58
wkroplideszczu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując