Cicho marzę byś nie przestawał i został w moich ramionach na zawsze<3
Samotna łza spływa po moim policzku ..
Pozwól sobie na tą chwilę zapomnienia, wróćmy do tych chwil...
Nie widzisz tego, już nie pamiętasz tego ciepła...
Ze łzami w oczach patrzę na tą niechcianą prawdę;(
To był sen, tak prawdziwy jak spływająca łza po policzku mym...
Jak mam o Tobie zapomnieć, pozbyć się wszystkich wspomnień, uśmiechów, słów i spojrzeń?
Jesteś tak daleko, a jednak blisko a ja zatracam się we wspomnieniach...
uginam się pod ciężarem myśli....
Karmisz mnie pięknymi, miłymi słówkami i obietnicami bez pokrycia...
Oboje doskonale wiemy ,ze to tylko Twoja wyrafinowana gra...
prześladowana związana własnym sposobem myślenia...
oddycham kolejnym aromatem...spalonej nadziei.
nie umiem znaleźć dobrego wybielacza,taka moja wada firmowa...
zjadlam kostke czekolady rzeczywistosc..nie byla slodka..
.. na odwyku deficytu ciepła, miłości, namiętności, ciepłych dłoni..
niedałam ci pozwolenia byś umarł w moich skrzydłach
bo nie wiem po co istniejesz. zarażasz. infekujesz. mam cię dosyć
wyciśnij ze mnie sok,dokładnie, całkowicie,by dostał atest..
potem mnie ładnie zapakuj.odeślij.wiedziała m, że zostanę na półce..
jestem za dobra, za łaskawa.za miękka, za naiwna..
niewolnica radioaktywnej miłości
...szary czlowiek bez przepustki do szczęścia...
Pamiętaj,że jeśli rozkochasz w sobie kogoś,jesteś za tą osobę odpowiedzialny!
Nie chcę pamiętać zapachu Twego..
Nie chcę pamiętać pierwszego pocałunku naszego ..
Bo przecież dusza zapomina, ale serce...
I nie potrafię zniesć widoku jej dłoni na Twoich ramionach..