2009-01-06, 09:39
|
#13
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7 344
|
Dot.: Reklamacja w HP - co dalej?
Cytat:
Napisane przez Elliannia
Szanowni Państwo,
Po licznych konsultacjach z serwisem w sprawie diagnozy usterek w Państwa laptopie, uprawniony serwisant stwierdził, iż notebook został zalany. Serwis wycenił naprawę Paviliona na 1500 zł.
Jest to jedyna możliwość naprawy laptopa.
Będę się sądzić, nie zostawię tego tak, żeby babka swoją niekompetencje i to, że olała moją sprawę usiłowała zbyć kłamstwem - mój komputer nigdy nie miał do czynienia z żadną wodą ani zalaniem, poza tym kumpel komputerowiec kompletnie to wyśmiał, bo objawy zalania komputera są zupełnie inne niż to, co się działo mojemu! Abstrahuję od tego, że ta informacja przyszła w 15 dniu roboczym od złożenia reklamacji, a kalendarzowych to nawet nie liczę ;/ Ciekawe jest to, że na stronie federacji konsumentów pisze o dniach kalendarzowych, a w ustawie 14 dni, nigdzie nie ma napisane że robocze ;/
Popłakałam się z bezsilności po prostu, i teraz boję się że w serwisie podmienią części żeby udowodnić 'zalanie', albo sami zaleją ;/
Oczywiście nie można odpisać numerów seryjnych części przed wysłaniem na serwis, bo rozłożenie komputera = zerwanie plomb = utrata gwarancji, zabezpieczają się z każdej strony już zawczasu 
|
ja radze udac sie w tej sprawie do federacji konsumentow.
trzymam kciuki 
Cytat:
Napisane przez coldold
Że się tak wtrącę, bo mnie to bardzo interesuje.
Ile wynosi ustawowa "rękojmia". Czy istnieje w ogóle coś takiego jak konieczny czas jaki daje producent/sklep aby ewentualnie ubiegać się o naprawę lub zwrot pieniędzy?
|
Cytat:
Napisane przez Elliannia
|
dokladnie tak jak odpowiedziala Elliannia natomista jesli sprzedawca sie nie ustosunkuje do reklamacji w tym terminie to przysluguje ci zwrot gotowki lub wymiana sprzetu.
przynajmniej tak jest u nas w sklepie.
zreszta zwykle przy niezgodnosci produkt jest nieserwisowalny i nawet nie wysyla sie go do naprawy. my w 15 dniu wyplacamy gotowke a towar idziew straty.
Cytat:
Napisane przez sikoreczka111
tata w poniedzialek poszedł do rzecznika praw konsumenta i pisali pismo wlasnie w tej sprawie, ale była potrzebna kopia karty gwarancyjnej, wiec udal sie do sklepu w którym kupilismy aparacik fotojoker i powiedzial czy moglby prosic ksero owej karty gdyż pisze pismo odnosnie tego i mu jest potrzebna, a dziwo po godzinie od rozmowy w sklepie zadzwonil sprzedawca i powiedzial, że szef kazał wydać aparat ... póki co chodzi  zobaczymy tylko na jak dlugo
|
ja jakis rok temu milam podobna sytuacje ze sklepem meblowym. rzywiezli mi lozko zafoliowane (ja w tym momencie mialam remont wiec nie odfoliowalam przy dostawcy.. pozniej czekalam dugo i tez kazdy zwalal wine na kazdego. skontaktowalam sie z federacja konsumencka i jeszcze tego samego dnia dostalam zwrot gotowki, odebrali lozko a ja jeszcze dostalam bon o wartosci 50zl na zakupy w ich sklepie
Cytat:
Napisane przez Elliannia
Kolega dzwonił, wersja 1 - Pani Ewelina będzie ok. 13, proszę czekać.
Wersja 2 - Pani Ewelina będzie koło 15, proszę czekać, zadzwoni.
Wersja 3 - Nie wiadomo o której będzie Pani Ewelina, gdyż w firmie ma przezwisko 'latający holender' (słowa gościa z infolinii!).
Do kumpla ma koło 10 dzwonić kierownik działu reklamacji, może to coś da, ja praktycznie nie spałam dziś 
|
wspolczuje bardzo.
__________________
Mężczyzna pozostaje zazwyczaj bardzo długo pod wrażeniem, jakie zrobił na kobiecie..
|
|
|