Wątek
:
Ploty i pogaduchy Truskawkomaniaków i Truskawkoholików cz. VIII
Podgląd pojedynczej wiadomości
2009-01-06, 09:47
#
142
36824e82e51c7225a5b2c1a5779aef88dc0a5eae_5f10dc15a8e6e
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 2 174
Dot.: Ploty i pogaduchy Truskawkomaniaków i Truskawkoholików cz. VIII
Dzien doberek, wstałam w koncu
podchodze z kaffka do kompika, właże na wizaz i co???
i nie ma WAS!!!!!!!!!!
chciałyscie mnie zgubic....ale ja sie nie dam
- nie tak latwo pozbyc sie Gabrysi
...dziel nie was wysledziłam dzieki mojej magicznej kuli
i zeby mi to ostatni raz bylo!!!!
Cytat:
Napisane przez
pitagoraska
CZeść Dziewczyny tak szeroko reklamowane przez dynie18 Dużo dobrego o was słyszałam
witaj
Cytat:
Napisane przez
ukrycior
Na kość. Mój kot się wściekł, wrócił z balkonu i mnie ugryzł w rękę. Nie odpowiadam już chyba tylko za grypę i koklusz, bo mróz to chyba też moja wina...
moja kicia tez nadal nie chce wychodzic na polko, dzis rano jak mnie zbudzila, miauczeniem i packaniem mnie łapkami po buzi chciałam ja wypchnac za okno zeby poszła pobrykac po sniezku i dała mi spokojnie spac,a ta szpryciula wywineła mi sie z łapek, zrobiła salto i przeskoczyła nad głowa ( jak ogladałyscie matriksa to wiecie o co chodzi
), smyrneła ogonem po policzku...po czym sprintem pobiegła do pokoju i wcisneła sie pod kolderke
na moje wygrzane miejsce!!!
36824e82e51c7225a5b2c1a5779aef88dc0a5eae_5f10dc15a8e6e
Pokaż profil użytkownika
Znajdź więcej postów 36824e82e51c7225a5b2c1a5779aef88dc0a5eae_5f10dc15a8e6e