2005-12-12, 11:02
|
#196
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 11 837
|
Dot.: Komunikacja miejska
Cytat:
Napisane przez lain
oj wyolbrzymiasz, bardzo wyolbrzymiasz - piszemy tu o zupelnie innej sytuacji, a nie o psychopacie.
|
Oczywiscie ze to skrajny przypadek i taka rzecz nie zdarza sie codziennie...
Ale przypomnialam to bo bylam bardzo ciekawa czy to tez usprawiedliwisz nerwami kierowców... I tym, ze moga sie zdenerwowac na pasazera ktory im sie wtraca w ich prace.
Dziadek moze tez skarge napisze ale czy ktos w ZTM-ie potraktuje go powaznie? Po twoich wypowiedziach (znawcy tematu) widze ze chyba nie za bardzo.
Bo o ile niektore skargi na pewno sa absurdalne, o tyle wedlug mnie zwyzywanie pasazera za to ze zadbal o bezpieczenstwo swoje i innych, do takich nie należy.
A takie ludzkie zachowania ktorych nie lubisz, sa jednak bardzo potrzebne.
Wlasnie przez osoby z takimi pogladami jak twoje bierze sie znieczulica .
__________________
|
|
|