2005-12-12, 11:17
|
#26
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-06
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 5 039
|
Dot.: Jeden jedyny:)
Hmm... Ja wybrałabym Bvlgari Blv i Madness Chopard'a. Dlatego, że zawsze po okresie eksperymentów z innymi zapachami wracam właśnie do nich. To właśnie za nimi zdarza mi się najczęściej zatęsknić i kiedy po długim z nimi rozstaniu znów otoczy mnie ich aura to normalnie osiągam błogostan i jestem tak szczęśliwa jak człowiek, który po długiej nieobecności w domu wraca do swojego ciepłego, kochanego, bezpiecznego rodzinnego gniazdka.
|
|
|