[katarzinka]

Napisane przez Milibili

Dam radę!

dziekuje sloneczko Wiem, ze musi być dobrze
A powiedz mi bo troche sie boje tego ITS - nie jest tak ze potem sa wieksze problemy z podejsciem niektorych wykladowcow? bo przeciez na pierwszy rzut oka nie widac ze jestem chora a nie bede przeciez chodzic z historia choroby do kazdego Nie chce aby mieli do mnie negatywne nastawienie... Mam nadzieje, ze rozumiesz o co mi chodzi bo sama sie poplatałam w swoich obawach

Dziekuje bardzo Jestescie niesamowite... Naprawdę

wiesz z tego co ja widzę to Ci młodsi wykładowcy nie robią problemów jak ktoś ma indywidualny tok, zresztą jak ktoś taki do mnie przychodzi to ja też nie robię, a ze starszymi jest różnie, ale mała wskazówka, wiem, że na pewno inaczej patrzą jak zaraz na początku semestru się do nich idzie, pokazuje ze Ci zależy i w ogóle, wtedy możesz być nawet ulubioną studentką takiego "upierdliwego" profesorka - dobrze jest się z nimi czętso konsultować choćby tylko mejlem, wiesz pokazywac zainteresowanie, bo niektórzy takich cenią i nie dać się zbywać, bo masz prawo do takiego toku studiów
dasz radę
wielki buziak