2009-01-06, 13:18
|
#2957
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 9 030
|
Dot.: gdzie urządzić wesele w Ostrowcu Św.
Jeżeli chodzi o tą pseudotradycję (ja ją tak nazywam bo nie jest polska tylko amerykańska) to nie miałam nic pożyczonego, starego a tym bardziej niebieskiego. Wszystko było nowe i bez podwiązki, którą uważam za zbędny element stroju (nie widać jej i tylko przeszkadza a przede wszystkim nie spełnia swojej roli). A jeśli chodzi o momenty wzruszenia to u nas takich nie było z naszej strony. Moja mama za to ryczała jak bóbr. My mieliśmy bardzo spokojne podejście do ślubu a tym bardziej do wesela. Zresztą nie ma u nas krzty romantyzmu, więc czego by się można było spodziewać Ślubu nie traktowaliśmy jak najpiękniejszy dzień w naszym życiu tylko jako przejście na kolejny etap życia.
A tu macie dekoracje ode mnie
Możliwe, że któreś sie powtórzą
|
|
|