Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 362
|
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c
Witajcie dziewczynki!! Ale naprodukowałyście miałam mega zaległości, ale udało się nadrobić, mały dziś śpi jak suseł (trochę mnie zaczyna martwić ta jego dzisiejsza ospałość..), więc mam troszkę czasu by posiedzieć przed kompem
Zobaczę jak jutro będzie się zachowywał, jeśli normalnie, to znaczy, że dziś po prostu ma taki dzień, że tylko by spał i spał..
Zacznę od tego, że Wasze dzieciaczki śliczniutkie!!!!! Tyle się naczytałam i miałam tyle odpisać, ale oczywiście już nie pamiętam co komu
Mbu trzymam kciuki za szybki powrót do zdrówka Twój i Maleństwa, jak widzisz wszystkie forumowe koleżanki martwią się o Ciebie i wspierają Cię duchowo, jesteśmy z Tobą.
Xandra mam nadzieję, że jesteś już po wszystkim i tulisz swoje maleństwo, oby było wszystko dobrze.
U nas ogólnie w porząsiu , mały w miarę grzeczny, czasem zdarzają się gorsze nastroje, ale szybko mijają. W nosy pobudka dwa razy, ale na szczęście zasypia bez problemu, wystarczy go na chwilkę przytulić i odłożyć do łóżeczka, trochę się pokręci i zasypia. Tak w ogóle to muszę się Wam pożalić, że zostałam z maluszkiem sama aż do czwartku, a tu takie mrozy, że nawet do sklepu nie można wyjść , dziś mi kumpela przyniosła zakupy, bo ja się bałam z maluszkiem wyjść w taki mróz. Kurdę, kiedy to się skończy, bo zwariuję, czuję się jak uwięziona A w weekend było tak fajnie, wesoło, byli u mnie rodzice i siostry, a od poniedziałku nie dość, że oni już musieli wracać to mąż mi wyjechał, a ja tak nie lubię być sama Ale co tam jakoś damy radę
Przypomniało mi się: Scorpionec dlaczego kazano Wam odstawić Sab Simplex? Kurdę my też stosujemy.. A to niedobrze?
Mój Filip już prawie dogania Igusię , brakuje mu do niej 200g, a z ciuszków tak wyrasta, że musieliśmy w piątek szybciutko jechać na zakupy i pokupować ciuszki na rozmiar 74 bo wszystkie się za małe robią
Jeśli chodzi o szczepionke to nie mieliśmy tempki, jedynie marudzenie, ale nie braliśmy wszystkiego na raz a tylko hexę, a rota i pneumo za tydzień, bo bałam się, że wszystko na raz to za dużo.
Dziewczyny, które mają problem z usypianiem- spokojnie, dziecko musi się nauczyć i zaakceptować nową rzeczywistość. U nas też odrazu nie było kolorowo, a jak ja byłam nerwowa, że coś mi się nie udaje, to dziecko jeszcze bardziej, więc postanowiłam przystopować i cierpliwie poczekać, aż się wszystko unormuje. Tuliłam, odkładałam do łóżeczka, wybudzał się, to głaskałam po policzku, szeptałam, cichutko śpiewałam, trwało to długo, ale nie poddawałam się, zasypiał. I tym sposobem dzieciątko poddało się i polubiło łóżeczko 
Jejciu, ale ten czas leci, niedawno rodziłyśmy, a teraz już co niektóre dzieciaczki 2 miesiące pokończyły!! Życzę zdrówka wszystkim Maleństwom!!!buziaki
|