2009-01-07, 14:59
|
#2
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Świnoujście
Wiadomości: 1 109
|
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część VII ::..
WOW niezle Jak zaczynalam pisac, to myslalam, ze dluuugooo to bedzie trwalo, a tu prosze, VII czesc
Dzieki Marzenko .
Fruity rozumiem cie z tym podjadaniem, ja walcze z tym codziennie. Chce w koncu raz na zawsze z tym skonczyc, wprowadzic stale pory posilkow - dotychczas nawet beda na SB nie zwracalam az tak na to uwagi. Jadlam, gdy bylam glodna, co nie jest dobrym wyjsciem, bo juz przygotowujac posilek podjadalam...
Do poludnia jakos idzie. 8.30 sniadanie. ok. 11.00 przekaska, ok 13.30 II ś i ok. 17.00 obiad, 19.00 kolacja. Miedzy II ś a obiadem mam problem, bo jestem glodna. Dzis zjadalam kawalek piersi z kurczaka, bo nie moglam sie opanowac. Zaraz ide do domu, obiad prawie gotowy, wiec akurat przed 17ta zjem. A tak potrafie a to plaster wedliny, a to kawalek warzywka. To pewnie nie jest za dobre. Musze zjesc i sie najesc.
No ale Twoj metabolizm super, skoro waga sie trzyma, to najwazniejsze, teraz tylko o to dbac i nie przegiac
__________________
Czasami trzeba pogodzic sie z tym, ze wiecej schudnac sie nie da
...i wtedy zaczyna sie chudnac... ot cala tajemnica
|
|
|