Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Historia jakich wiele...
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2009-01-07, 19:15   #25
cbc6429be45513368b51b71e340d921ce6d338a3
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 9 769
Dot.: Historia jakich wiele...

Ty chcesz do niego jechać, obrócić swoje życie o 360 stopni i jesteś na to gotowa.
On nie jest w stanie przyjechać do Ciebie.
Wygląda na to, że mimo całego jego rozsądnego podejścia Twoja miłość jest silniejsza niż Twojego wybranka.
Zanim się zdecydujesz przemyśl, czy będąc już na miejscu tak nie zostanie.
Dzieli Was pochodzenie, kultura i jak się domyślam postrzeganie roli kobiety, żony, matki.
Serce osoby zakochanej często pokonuje rozsądek, a Twoje - z tego co udało mi się wyczytać - wręcz się wyrywa.

Zastanawia mnie jedynie fakt, że poznałaś - i tu znowu opieram się na informacjach z postu - tylu jego znajomych, spędzaliście czas razem, zdążyłaś ich podpytać, co o Tobie sądzą, natomiast jego mamy, tej - jak twierdzi - najważniejszej w jego życiu, a za nią babć, cioć i innych przeciwnych małżeństwu członkiń rodziny już nie...
Dlaczego?

Myślę, że czegokolwiek tu nie napiszemy, zdecydujesz sama.
Zaproponuj mu wycieczkę do Polski na zasadzie wakacji, taką samą jak Twoje w Hurghadzie.

Edytowane przez cbc6429be45513368b51b71e340d921ce6d338a3
Czas edycji: 2009-01-07 o 19:20
cbc6429be45513368b51b71e340d921ce6d338a3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując