2009-01-08, 19:58
|
#16
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 9 384
|
Dot.: Wrocławski problem z ginekologiem, tabletkami i NFZtem
Cytat:
Napisane przez Blondyna20
Trudno mi to komentować może tylko czyta 
Co do aptek hmmm no nie wiem sama teraz mam praktyki w aptece i studiuję farmację w tym roku mam egzamin więc się trochę o tym uczę.I z tego co mi wiadomo to właśnie tak jest bo mnie tak na praktykach uczono.Ale jak wiadomo od każdej reguły są wyjątki.Można wydać bez ale później ta recepta i tak musi być.Ale nie będę się sprzeczać jak wejdę całkiem w te klimaty to się wypowiem 
|
mysle, ze gdyby nie mogli dawac wlasnej "podkladki" to nie oplacalo by im sie biegac za kazdym razem do lekarza, aby wystawic recepte.
ale jakby nie patrzec, porzadny farmaceuta powinien jednak odeslac klienta do lekarza, zamiast wydawac na slowo. ludzie potrafia tak klamac, zeby wyłudzic lek, sama bylam swiadkiem.
uczą was na pewno jak byc powinno, szczegolnie przed praktykantkami trzeba pokazac, ze wszystko funkcjonuje zgodnie z przepisami.
w srodowisku lekarskim tez taki system funkcjonuje, przyklad:
szpital, o ktorym pisalam wyzej. praktykanci w gabinecie, lekarz przed nimi zgrywa super-przepisowego, przed wypisaniem recepty konieczne badanie, mimo, ze odbylo sie 3 miesiace wczesniej.
gdy bylam nastepnym razem, praktykantow nie bylo, o wykonanie badania musialabym chyba blagac, lekarz wypisal recepte bez zadnych pytan, a przy praktykantach wymądrzal sie, ze to niedopuszczalne i absolutnie nie ma takiej mozliwosci.
|
|
|