2005-12-13, 22:17
|
#75
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 322
|
Dot.: czym dziś pachniesz, Wizażanko? episode III :D
Organizm zbuntował się wreszcie przeciwko panoszącej się wszędzie OI. Wczoraj ósmy cud świata, dziś denerwowała mnie tylko . A może to nie ona? Możw to paskudne choróbsko, katar, zatkane uszy, bolące mięśnie . W każdym razie po baterii lekarstw i gorącej kąpieli na rozgrzewkę, zatrudniłam Smoka, żeby gorącym podmuchem wygonił ze mnie wszystkie bakterie. Mąż twierdzi, że pachnę starą apteką (chociaż nie prycha za bardzo, nie jest źle ) Ja czuję się fantastycznie - widać smok umościł sobie wygodne gniazdko na mojej trawionej gorączką skórze, nie buntuje się, nie szarpie wędzidła. Suchy, nieco szorstki, stanowczy, charakterystyczny... Będę musiała pomyśleć o całym flakoniku
|
|
|