2009-01-12, 16:13
|
#313
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: zagłębie
Wiadomości: 8 346
|
Dot.: Orgazm pochwowy-wątek zbiorczy.
Cytat:
Napisane przez Arwenaaa
Ja ciągle podczas stosunku do orgazmu pochwowego dojść nie moge, ale za to mam go jak TZ paluszkiem pieści pkt G  i cieszy mnie to niesamowicie  Filmik, który zamieściłam u jakiś czas temu jest ZDECYDOWANIE mocno "przesadzony", szopka straszna (aż mi wstyd że go zamieściłam...) Minęło troche czasu i wiem, że wystarczą głaszczące, koliste rychy paluszka w odpowiednim punkcie, bez żadnych gwałtownych "wyczynów" (bo nie wiem jak to nazwać...) A z drugiej strony, gdyby nie ten filmik to pewnie nie zaczelibyśmy próbować...
Pozdrawiam 
|
Wiem, że w moim wieku to troszkę "głupiutkie" pytanie, ale gdzie znaleźć ten punkt G? Kiedyś czasami mi się udawało "dojść" podczas stosunku, ostatnio za choinkę nie potrafię a robię to samo i tak samo ...
Paluszkiem nigdy się TŻtowi nie udało i mnie samej też nie bo jakoś nie mogę trafić ...
__________________
Mam tylko jedno skrzydło ... A Ty masz skrzydło drugie ...
Szczęścia nie trzeba szukać, spotyka się je przy okazji 
|
|
|