[havana]

Spakować to bym się spakowała i w 10 minut, wiem nawet gdzie mam walizkę i paszport tylko gdyby przytrafiła mi się kontrola bagażu byłby wstyd

Co do spontaniczności, to jestem raczej z tych, co godzinami rozważają wszelkie za i przeciw strasznie nie lubię sytuacji, gdy ktoś bardzo spontaniczny rzuca pomysł i chce go jak najszybciej zrealizować, a ja delikwenta brutalnie sprowadzam na ziemię, że nie możemy bo to, bo tamto... no jak stara ciotka