2009-01-16, 11:28
|
#2911
|
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 2 174
|
Dot.: Ploty i pogaduchy Truskawkomaniaków i Truskawkoholików cz. VIII
Cytat:
Napisane przez hihi
Ślub to ma byc dzień tej dwójki, która postanowiła go wziąć i powinien wyglądac tak, jak to sobie oni wymarzyli, a nie tak jak sobie wymyslili rodzice, rodzina czy nie wiadomo kto. W końcu to oni mają ten dzien zapamiętac do końca życia jako jeden z najszczęsliwszych, a nie stres, lęki, problemy, dlatego uważam, że nie ma sensu i naprawdę nie warto robic nic wbrew sobie, żeby później nie mówić sobie, że trzeba było inaczej...
|
ja to doskonale wiem, tylko zeby polaczyc moje wyobrazenie o slubie z wyobrazeniem tż-ta to wychodzi z tego wielka qpa on by wolał weselicho z rodzina i mnostwem znajomych a ja wiem ze tego nie zniose wiec pewnie tego slubu w koncu nie wezmiemy i kropka.zwłaszcze ze jemu jest trudno zrozumiec( lub nie chce) problemy ktore mam i co sie ze mna czasami dzieje ehhh, szkoda gadac...
|
|
|