Dot.: Świat Kosmetyków, czyli wasze początki z Oriflame...
hmm...to świetnie,ze Tobie sie udało bo mi jakoś nie bardzo idzie. zapisałam się do Oriflame rok temu,ale brakuje mi klientek. większośc moich znajomych woli kosmetyki Diora,Chanel,itd. szczególnie jeśli chodzi o makijaż bo to w Oriflame jest dobre. Szczególnie nie moge nikogo przekonać to kosmetyków pielęgnacyjnych...nie wiem jak zachęcać klientki. Na dodatek w mojej szkole oprócz mnie jest jeszcze kilka innych konsultantek, które wcześniej niż ja rozpoczęły taką "prace" i już mają swoje stałe "klientki" wśród moich koleżanek.. Rodziny nie naciągam na drogie zakupy bo wiem,że nie każdego na to stać więc kupują jakieś drobiazgi..rzadko zdarza mi się uzbierać te 100PP.
Najgorsze jest w tym wszystkim to,że od początku moja sponsorka nie wykazywała zainteresowania tym jak sobie radze. Sama musiałam się zapoznać ze światem Oriflame. O wielu rzeczach mi nie powiedziała. Myślała chyba,że dam sobie rade i bede jej zbierać ogromne zamówienia. Spotkałyśmy się tylko raz, po to oczywiście żebym sie zapisała...Szkoda gadać.
Właśnie rozwarzam czy nie zrezygnować z Oriflame, albo przynajmniej na chwile sie wypisać, a później zapisać do jakiejś lepszej sponsorki, która bedzie w stanie mi pomóc bo samemu na prawde jest ciężko. Nie moge sama nikogo zapisywać bo nie bardzo wiem jak ludzi zachęcać i jak organizować czas...
__________________
There is something more eternal than our love...
|