[YOUdith]

Tak czytam sobie ten wątek i zaczynam rozumieć, że nie jestem jakimś wybrykiem natury... Myślałam, że tylko mi rosną włoski w dziwnych miejscach tj. np. między pośladkami...zawsze strasznie się wstydziłam mojego zarostu w miejscach intymnych...odkąd tylko pamiętam walczyłam z nim wszystkimi możliwymi sposobami...obecnie używam golarki elektrycznej ale nie goli ona zbyt dokładnie...tzn. pozostają włoski ok. 2mm ale tak ogólnie jest ok bo nie podrażnia...tylko takie golenie nie wystarcza na zbyt długo Góra 2-3 dni Kiedys wybrałam się do kosmetyczki na depilację bikini ale było mi trochę głupio... Jak wygląda taka depilacja do zera? Leżycie z nogami rozłożonymi jak u ginekologa a kosmetyczka siedzi z głową między nimi i smaruje wam woskiem krocze? Chciałabym usunąć te włosy laserem...i mieć raz na zawsze święty spokój, bo nie mam czasu dbać o gładką skórę między nogami tak często jak jest to potrzebne... Teraz nie mam chłopaka więc nikt nie ogląda mnie bez majtek poza moim ginekologiem, ale jeszcze niedawno byłam w stałym związku i często zdarzało mi się, że nie byłam "przygotowana" (wydepilowana) do seksu jak należy... Było mi wtedy strasznie głupio, tym bardziej, że miałam chłopaka, który komentował to w niezbyt przyjemny sposób Czy wy zawsze jestescie TAM wygolone??? Czy waszym facetom przeszkadza jeśli czasem okaże się, że nie miałyście czasu zadbać o miejsca intymne i macie spory "busz" między nogami??? eh...