|
Dot.: Zaciążone i nie zaciążone-zapraszamy wszystkie Lejdiski
Ale super Blondi, że synek rośnie sobie zdrowo w brzusiu a jak stres przedślubny? Jest czy na luzie podchodzisz do tego?
Domi, jak humorek? Pogoda depresyjna za oknem, ale nie można się jej poddawać!!
Dziś idę dziewczyny do nowej gin, naczytałam się o niej w necie, że w niejednej ciąży "miała" udział więc mam cicha nadzieję, że wkrótce zajdę. Gorzej, że jest ponoć droga no zobaczymy, do końca marca będę musiała być u niej, a potem wracam do swojej Trzymajcie dziewczyny dziś kciuki za moją wizytę (i żebym tam trafiła bezproblemowo ). Idę na 19.
|