2009-01-20, 16:34
|
#66
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 768
|
Dot.: Shih Tzu cz. II
Novika09,
Po pierwsze czy ktoś przebrany za policjanta jest na pewno policjantem? Nie masz żadnej pewności, choć mundur fłaszywego i prawdziwego może być dokładnie taki sam. Podobnie jest z rasowymi psami, tylko pies z rodowodem ma udokumentowane pochodzenie i cechy zbliżone do wzorca do którego dążą hodowcy w Związku Kynologicznym (zachowują czystość rasy i dzięki dobremu doborowi zwierząt do hodowli). Pseudohodowca ma w dupie wzorzec, ma ładnego pieska, który wygląda jak rasowy i chce zarobić na nim pieniądze obojętnie czy piesek przekazuje krzywy zgryz, choroby genetyczne itd.
Po drugie, opisana przez Ciebie domowa hodowla nie różni się niczym od pseudohodowli. Pieski mają rodowód ale mogą mieć w nim pieczątkę, że są niehodowlane bo mają wady. Widziałaś rodowód? A to, że sunia jest miła, ładna to nie powód żeby rodziła szczeniaki. Sunia z tej "domowej hodowli" posłużyła jako dodatkowa kasa, bo właściciele niezrzeszeni w Związku nie muszą płacić składek, nie fatygują się na wystawy i kryją pierwszym lepszym psem i nie odprowadzają podatku od tego dochodu i zarabiają na czysto. Prawdziwe, dobre hodowle w ZK ledwo co wychodzą na czysto czasami bo koszty by dobre, mocne, po dobrym skojarzeniu szczenięta, które wniosą coś do rasy, przyszły na świat są ogromne!!!!
POZA TYM HODOWLA TO DĄŻENIE DO OKREŚLONYCH CECH, a nie takie hop siup rozmnazanie. A i dodam, że są dobre hodowle zrzeszone w Związku, które mają po 1-2 suki i też tam jest rodzinnie ale mają dobre psy i nie rozmnażają czego popadnie.
An. be, cieszę się, że moja rada Ci się przyda
|
|
|