2009-01-21, 01:00
|
#4
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 676
|
Dot.: mieszkanie samemu + odżywianie
a mi sie chce mam patenty na szybkie, zdrowe, studenckie (wegetarianskie zaznaczam) obiady wracam zawsze glodna i mw. pol godz i mam obiad, zwykle dla jednej osoby ale czasem sa chetni tez, ale wtedy robie cos ciekawszego no i dluzej to zajmuje, niewazne zreszta;p, pomysly podaje:
1. spagetti: nastawiasz wode na makaron, w tym czasie sie przebierasz itp., wracasz, wrzucasz makaron (najlepiej razowy- zdrowy, pozatym szybko sie gotuje ), podduszasz cebulke i odrpbine czosnku na patelni na to pomidory z puszki, koncentrat, sol, bazylia, pieprz, tymianek, ja wrzucam tez mrozona marchewke z groszkiem,i tyle, i tak na wolnym ogniu obiad ,,sam sie robi" a ja w tym czasie sie rozpakowuje po powrocie myje itp (patent: zeby sie nie babrac w doprawianie dodaje jakas lyzke takiego sosu z torebki0 zageszcza i dosmakowuje )
2. makaron razowy z tunczykiem- jak makaron sie ugotuje wysypujesz na niego tunczyka z warzywami w pomidorach (szybkie zdrowe niskokaloryczne) ja czasem tez szybko podgrzewam na wodzie na patelni jakies warzywka z mrozonek (np. leczo alno takie do zupy) i tez dorzucam, do tego kapucha kiszona i mniam
3. ryz po indysku- ryz sie gotuje warzywa sie gotuja potem tylko odlewasz od nich troche wody dorzucasz do nich ryz i duzo curry i jakies przyprawy o chwile razem sie gotuja, dobrze smakuje potem z odrobina ketchupu 
4. po drodze odwiedzam bar mleczny biore jarzynowke na wynos u surowki, jak sa to brokuly i kalafiory gotowe a jak nie to sama szybko rozmrazam, wrzucam do zupy i mam sycacy zdrowy obiad
5. jak mam teflon robie omleta i jem z pomidorami salata i serkiem wiejskim ale to wymaga wiecej pracy ;p
6. ryz mi zwykle zostaje na nast dzien ugotowany i wtedy jem go z jogurtem i musem jablkowym
7. jest tez gotowa kasza gryczana z warzywami, wtedy tylko ja mieszam z warzywami z patelni z koncentratem pom i przyprawami, a do tego ogoraski kiszone mmm
8. gotuje tortellini (znaczy same sie gotuja ) polewam jogurtem nat posypuje bazylia i parmezanem (konieczny!) i zagryzam pomidorem- to danie rzadzi
a oprocz tego babcine specjaly mrozone w zamrazarce ;d ale o dziwo zanim np taki golabek sie rozgrzeje w mikrofali to zajmuje tyle samo czasu co te ryzowo makaronowe obiady
zachecilam?
edit- przypomnialo mi sie jeszzce o czyms czego dawno nie robilam a jest fajne! mrozonka warzywa z bazylia i tymiankiem do tego wbite dwa jajca i posypane curry
Edytowane przez Anarchia
Czas edycji: 2009-01-21 o 01:03
|
|
|