2009-01-21, 11:57
|
#427
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 2 326
|
Dot.: Bliźniacze mamy
Cytat:
Napisane przez casidy86
edyta1421 z tym ADHD to była taka przenośnia, ale w mojej rodzinie jest bardzo dużo dzieci i nikt jeszcze nie był taki nadzwyczaj żywy jak moja Nati (Żywe sreberko). Bliźniaki są naprawde spokojne,nie trzeba ich nosić,są niewiarygodnie grzeczni.
anita00079 koło mnie też nonstop ludzie gadają ,,jakaś ty biedna, nie radzisz sobie pewnie, napewno Ci mama pomaga''- denerwuje mnie to strasznie, bo mama mi wcale nie pomaga i radze sobie rewelacyjnie, ludzie do bliźniaczych mam podchodzą czasem tak jakby były pokrzywdzone przez los i jeszcze to użalanie się, a przecież dla nas to podwójne szczeście
|
tak jak napisalas uwazaja ze my pokrzywdzone..a ja tez sama od rana do nocy od samego poczatku bo z dala od rodziny jestem no i nie stety znajomych, czyli sama jak placec, a tzt przylazi dopiero wieczorem, ale sie juz przyzwyczailam i lubie nawet swoj spokoj z chlopakami-))
Edyta pochwal sie potem co Kosma wymyslil-))
|
|
|