2009-01-21, 15:32
|
#6
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Ze swojego pokoju:P
Wiadomości: 299
|
Dot.: zawiodłam się na TŻ i się boję...
Cytat:
Napisane przez Budyniek
a ja nie rozumiem, jak mozna ciagnac taki''zwiazek''...
nie rozumiem kobiet, ktore same siebie poniżają...
|
Nie rozumiesz bo nigdy nie bylas w takiej sytuacji.
A teraz do autorki:powiedz mu o wszystkim co czujesz,czego sie obawiasz.A przede wszystkim daj mu ultimatum,albo alkohol albo ty.Niech skonczy z tym nalogiem,bo inaczej tego nie mozna nazwac. Jesli cie kocha wiadomo co wybierze.Daj mu jedna szanse,ale pamietaj tylko jedna,po tej rozmowie.Jesli sytuacje beda sie powtarzaly,wiesz co masz zrobic,Trzymam kciuki I nie boj sie jak to bedzie bez niego,dasz sobie rade.A pomysl za 20 lat jak on bedzie pil,mielibyscie dzieci??Sama to rozstrzygnij
__________________
Pomyśl chociaż raz ile możesz dać każdego dnia...
|
|
|