Re: trądzik-pomocy!!!
ja też mam podobny problem z dermatologiem - nie dość ze musze długo czekać na kolejną wizytę to jeszcze przepisywane specyfiki są mało skuteczne. Padło pytanie o kilka konkretnych mazideł, ja używałam Izotrexu w postaci żelu i nigdy nie zapomne koszmaru jaki przezeń przeszłam. Po Izotrexie początkowo (tuż po nałożeniu) widać wyraźne ściągnięcie skóry ale co sie dzieje po tym...tragedia! skóra mnie nieziemsko piekła i myślałam ze zwariuję gdy myłam buzie to był ból nie do zniesienia, ileż ja łez wypłakałam.. i wierząc mocno że "to może tak tylko na początku" dalej go używałam. Stanowczo doradzam, twarz wygląda jakby była obdarta ze skóry. Nie i nie!!!! Dermaknel-u też używałam ale z kolei był za słaby, Benzacne mam - tonik i stale go używam. To tyle. Z tym Izotrexem to jest taka sprawa: osobiście na samą myś o nim ciarki mi przechodzą po plecach brrrr, ale nie chce nikogo wprowadzać w błąd. Może nie na każdej buźce tak działa. Pozdrowionka!
|