Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - podniusł na mnie ręke
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2009-01-23, 09:27   #281
madame paranoja
Zadomowienie
 
Avatar madame paranoja
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 1 879
Dot.: podniusł na mnie ręke

Cytat:
Napisane przez E.J. Pokaż wiadomość
Jak słyszę hasło, że ja coś MUSZĘ z związku robić to mnie trafia!! a mogę chcieć ale nie "musieć", nie jestem wołem roboczym czy służącą tylko żywym człowiekiem!! zresztą jak tak będę siebie traktować to mój facet też tak będzie mnie traktować; co artykuł gdzieś w gazecie o zdradach to najczęściej to, ze żona stała sie zaniedbaną, biegajacą koło męża żona, będąca mu i na posyłki i do słuzenia, bez własnego zdania i potrzeb,że własny mąż zaczał ją tak postrzegać, a nie jak partnerkę czy żonę!!
mnie się to tez w głowie nie mieści
u nas w związku jest tak, że każde robi "swoje" np. ja ogarniam pranie a on ogarnia co rano łóżko itp.
Owszem, kiedy mnie kolejny dzień w tygodniu wozi do pracy, choć nie musi bo nie mam daleko, czuję potrzebę i chęć podziękowania mu np. pyszną kolacją.

Ale zazwyczaj gotuje sobie sam. Czasem, jak dziś, przynosi do łóżka śniadanie i kawę.
Skarpet po nim też nie podnoszę. Tyle razy o nich przypomnę, że w końcu podniesie.
Kłócimy się równorzędnie i żadne przez 2 lata nie szarpnęło ani nie dotknęło nikogo tak jak nie powinno.

Szacunek, ludzie, szacunek i przyjaźń, bez tego to szkoda życia na ten związek...
__________________
byle do wiosny


Edytowane przez madame paranoja
Czas edycji: 2009-01-23 o 09:28
madame paranoja jest offline Zgłoś do moderatora